poniedziałek, 1 maja 2017

21-23.04.2017 Szachty - udana zasiadka

Ogromna ilość pracy i wyjątkowo zimna wiosna skutecznie powstrzymują mnie przed częstymi wypadami nad wodę, dlatego taka cisza w postach na blogu. Biorąc pod uwagę grafik na maj, nie liczę na żadne konkretne ryby, postaram się odkuć w czerwcu i nadrobić zaległości w postach.

Tymczasem zapraszam do obejrzenia relacji z kwietniowego wypadu na łowisko Szachty w Poznaniu, gdzie razem z Maćkiem złowiliśmy 8 dwucyfrowych karpi.


Licząc kilka bezrybnych dni na Rybniku, oraz jedną nockę na dzikusie, była to moja trzecia zasiadka w tym sezonie... Mam nadzieję, że lato i jesień pozwolą na znacznie więcej karpiowych wypadów.