poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Mata karpiowa - co wybrać?

Rynek zalany jest tak ogromną ilością produktów dedykowanych do połowu karpi, że trudno się odnaleźć w tych wszystkich bestsellerach i nowościach. Ze względu na moja pracę i hobby mam styczność z towarem kilku renomowanych producentów, dzięki czemu mam szansę przyjrzeć się  wszystkim gadżetom. Chciałbym podzielić się moimi spostrzeżeniami w cyklu krótkich artykułów dotyczących doboru odpowiedniego sprzętu karpiowego, nie tylko dla nowicjusza.

Mata karpiowa
Mata to niezbędne wyposażenie każdego wędkarza polującego na okazy. Praktycznie wszystkie łowiska komercyjne mają zapis w regulaminie, który dotyczy obowiązkowego posiadania maty karpiowej. 
Na rynku dostępnych jest wiele modeli mat o rożnej budowie. Jednak większość z nich ma wady rzutujące na bezpieczeństwo złowionej ryby. Przerobiłem kilka różnych produktów przez ostatnie lata i doszedłem do następujących wniosków. 
Po pierwsze - odradzam wszelkie małe, płaskie i cienkie maty, które nie są wyposażone w boczki chroniące ryby przed kontaktem z twardym podłożem. 

Cienka mata bez boczków, podwójne zło, działa tylko na bardzo zmęczone i spokojne ryby:

Odpowiednia grubość maty, ale brak boczków zapewnia bezpieczeństwo tylko do momentu pierwszego skoku karpia:

Zdecydowanie za mała mata, która nie stanowi praktycznie żadnej ochrony:  
 

Po drugie - odpuściłbym maty, w których można ważyć rybę. Największą wadą takich produktów jest tendencja do zbierania się w środku wody, co skutkuje przekłamaniami we wskazaniach wagi. Lepiej wyposażyć się w worek karpiowy, który pozwoli poznać dokładną wagę ryby oraz bezpiecznie przenieść i wypuścić okaz z powrotem do domu. 

Proste wypuszczanie z worka: 
Nie posiadając worka, trzeba zwrócić szczególną uwagę na budowę maty, powinna ona umożliwiać bezpieczne przenoszenie i wypuszczenie zdobyczy.
Za najbezpieczniejszą i najwygodniejszą matę uważam tzw. kołyskę, której największą zaletą jest to, ze karp nie ma kontaktu z twardym podłożem. Taki produkt jest niezwykle przyjazny dla naszej zdobyczy oraz zapewnia karpiarzowi łatwe odhaczanie i fotografowanie złowionej ryby. Nawet podczas samodzielnej zasiadki, możemy z czystym sumieniem zostawić okaz na chwilę w macie i przygotować wagę czy aparat.


Przy zakupie kołyski, warto zwrócić uwagę na jej głębokość i wymiary, aby ryba nie miała możliwości wyskoczyć poza obręb stelaża. Kolejnym ważnym elementem jest odpowiednie poszycie i zabezpieczenie wszelkich łączeń, aby karp podczas akrobacji nie mógł zrobić sobie krzywdy.

Odpowiednio duża mata gwarantująca bezpieczeństwo: 

Jeżeli mata spełnia wymagania dotyczące bezpieczeństwa naszych milusińskich, to przechodzimy do rozwiązań ułatwiających życie wędkarzowi.
 Po pierwsze - odpływ wody, który pozwala zostać względnie suchym podczas wyhaczania, czy fotografowania zdobyczy.

Ojj będzie mokro przy robieniu fotek:
 

Po drugie - wymiary transportowe, dobrze by kołyska miała jakiś sprytny system składania, który pozwoliłby zaoszczędzić trochę miejsca w pakowanym karpiowozie.

Łączenie w połowie stelaża pozwala złożyć matę na pół i zaoszczędzić miejsce:

Warto też, aby kołyska miała odpowiednią wysokość, abyśmy nie musieli się do niej wczołgiwać po rybę w trakcie sesji fotograficznej.

Łatwy dostęp do zdobyczy:
 

Jako dodatkowe atuty można potraktować torbę transportową oraz regulowane nóżki. Jednak nie są to rzeczy niezbędne, torbę można dokupić osobno, a na każdym stanowisku znajdziemy kawałek miejsca, gdzie uda nam się rozstawić matę bez wysuwanych nóżek.

2 komentarze:

  1. Super wpis, jak najwięcej takich! Porad sprzętowych nigdy za wiele, tym bardziej w czasach, w jakich żyjemy. Ceny kołysek niestety wołają o pomstę do nieba, ale jest to rzeczywiście najlepszy sposób na spokojne odhaczenie ryby i sesję zdjęciową. Czy możesz polecić jakiś konkretny model kołyski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie ceny są dość wysokie, ale czasami można trafić na jakąś promocję i wtedy da się przeżyć :). Osobiście używam modelu, który można było czasami dostać za kwotę około 200-250zł, więc jak na kołyskę to dobra cena. Mowa o X2 Elegant Mat dostępnej w Ravenie. Warte uwagi są też maty Nash oraz JRC. Z tych tańszych widziałem jeszcze sporo podobnych jak ta X2 na allegro, różnych różnistych marek, ale ceny dobre (około 200zł).

      Usuń